Skip to content
Menu
Szmaragdowe Pióro – Aleksandra R.K. Stupera
  • Strona główna
  • Autorzy
  • Wspieraj
    • Patronite
    • Nasi Patroni
    • Patroni medialni
    • Podziękowania
  • Książki
    • Cykl Bielijon
    • Cykl Prorok
    • Kwiat Ślepców
    • Wspólne
      • Grzechy cudze
  • Literatura
    • Proza
      • Opowiadania
      • Obrazy
      • Liryka i dramat prozą pisane
    • Poezja
    • Recenzje
    • Artykuły
      • Archetypy postaci
      • Korektor w akcji
      • Życie pisarza
  • Kontakt
Szmaragdowe Pióro – Aleksandra R.K. Stupera

Koszyk

Autorzy

Aleksandra R. K. Stupera

Aleksandra R. K. Stupera

Człowiek renesansu, czyli ktoś, kto nie poprzestaje na jednym zainteresowaniu.

Piszę książki i opowiadania osadzone w fantastycznym świecie, który tworzę razem z Mężem. Nie brak tu zwyczajnych bohaterów odnajdujących w sobie ogromną odwagę, straszliwych bestii stających się sojusznikami i przygód, jakie wielu chciałoby przeżyć. Uzbrojona w pióro i notes zagłębiam się w te krainy, by znaleźć historie godne zapisania. Spotykam tu zwierzęta, jakich nigdy przedtem nie widziałam na oczy, i ludy, których nie znajdziemy w żadnych naukowych książkach. A potem wracam z nowymi opowieściami do moich Czytelników.

W pogodne wieczory biorę do ręki gitarę i tworzę nowe pieśni, które wypowiadają to, czego nie potrafią słowa. Nawet lekko trącona struna potrafi wyrzec więcej niż język ludzi. Lub czyjkolwiek inny. Czasem przez wiele godzin siedzę nad notatkami własnymi i wielu innych językowych badaczy. Próbuję wtedy rozgryźć, jak działa mowa, której używają poznani przeze mnie bohaterowie. Kto wie, może kiedyś odnajdę historie zapisane w ich oryginalnym języku?

Jest też czas na odpoczynek. Na to, by upiec pyszne ciasto, ukroić sobie kawałek i usiąść razem z nim oraz ciekawą książką i spędzić parę godzin na przyjemnej lekturze. Lub na to, by razem z Mężem wybrać się na kolejną przygodę. A dokąd? Gdzie tylko nas nogi poniosą. Nie można jednak zapomnieć o aparacie, który pozwoli uwiecznić najpiękniejsze chwile, i o nieodłącznym notesie. Nigdy przecież nie wiadomo, kiedy dobry pomysł wpadnie do głowy. A w moim sercu wciąż rozbrzmiewa jedno, krótkie zdanie, które zabiera mnie w kolejne podróże:

Nie istnieje nic niemożliwego.


Mateusz Stupera

Mateusz StuperaNiepozorny, niezbyt wysoki, a jednak wyróżniający się wśród innych nietuzinkowym stylem. Zazwyczaj rozpromieniony błogim uśmiechem. Często zagoniony wśród natłoku obowiązków i licznych pomysłów.

Dużo czasu spędzam w bibliotece, gdzie pracuję nad tworzeniem świata fantasy, w którym osadzone są książki autorstwa mojej żony. Raz wcielam się w językoznawcę, by elfy mogły przemówić swoim językiem, a raz zgłębiam tajniki astronomii i geografii, by w świecie Bielijonu nie wydarzyły się żadne katastrofy klimatyczne ani kosmiczne. Czasem zakładam mundurek prezesa i szykuję się do startu firmy, a czasem przywdziewam fartuch naukowca, by znaleźć geny odpowiedzialne za kolory oczu rozmaitych ludów. A gdy już dzień się kończy, siadam wygodnie przed arkuszem bibułki i biorę do ręki nożyczki. Przymykam oczy i zaczynam wycinać wzory, które przychodzą mi do głowy. Raz składam kartkę w stożek, innym razem po złożeniu otrzymuję kwadrat. Tworzę wzorzyste dywany i malownicze obrusiki.

Od lat realizuję się jako ministrant, lektor i kantor. Dorywczo bywam też zakrystianem. Lubię słuchać dobrej muzyki i modlić się Liturgią Godzin Można też powiedzieć, że jestem kompozytorem-amatorem. Uwielbiam śpiewać oraz spędzać czas na łonie natury, szczególnie chodząc po górach. Można mnie spotkać także w świecie Warcrafta.

Inspiracje czerpię z przyrody, fantastyki, muzyki, Pisma Świętego – właściwie to ze wszystkiego, co spotkam na swojej drodze. Dlatego trudno się dziwić, że nie należę do liderów w pamiętaniu o różnych sprawach i organizacji swojego życia.

Mateusz Stupera – nie ogarniam


Często to nie silni wojownicy dokonują największych czynów, ale ci najmniejsi, najmniej doświadczeni.


Zagubiony, który prowadził, Aleksandra R.K. Stupera

Najnowsza książka

Ariadna w końcu poznała prawdę. Wie już, kim naprawdę jest ten, kogo uważała za brata. Wie, jak znalazł się w jej wiosce i dlaczego przez tyle wiosen ukrywał się pod fałszywym imieniem. Jednak to nie koniec tajemnic. Dziewczyna odkrywa, że otacza ją jeszcze sporo sekretów. I zamierza je poznać. Szczególnie ten dotyczący zadania, które chcą jej powierzyć elfy i Książę.


W towarzystwie starych i nowych przyjaciół weźmie udział w kolejnych przygodach i wyzwaniach, jakie czekają ją w elfim mieście. Jak zawsze też odważnie ruszy na pomoc potrzebującym, nawet jeśli sama przy tym narazi się na niebezpieczeństwo.


Książka znajdziesz na Legimi oraz w księgarniach internetowych.

Aleksandra&Mateusz

Jesteśmy małżeństwem, które wiele łączy. W tym pasja do tworzenia fantastycznego świata i niezwykłych opowieści, jakie możesz znaleźć na naszym blogu, ale też w tworzonych przez nas książkach. Poświęcamy temu niemal każdą wolną chwilę, bo pragniemy, by była to wspaniała literatura.

Jeśli chciałbyś dowiedzieć się o nas więcej, to zapraszamy tutaj.

Nad czym pracujemy?

Obecnie pracujemy nad cyklem Bielijon. Poznasz tu Ariadnę, dziewczynę o wielkich pragnieniach, mieszkającą w małej wsi Klodri. Razem z nią posłuchasz opowieści o Księciu, który od lat próbuje uwolnić swój lud spod tyranii Króla Nocy. Oczywiście po takich historiach Ariadna sama zapragnie ruszyć w daleki świat i zobaczyć go na własne oczy. Nie zabraknie tutaj krwiożerczych mrawów, tajemniczych stworzeń i pięknych opowieści o odwadze, przyjaźni i przygodzie.

Jeśli chciałbyś dowiedzieć się trochę więcej o cyklu i bohaterach, zapraszam tutaj.

Patronite

A jeśli uważasz, że warto nas wesprzeć w pracy nad wydawaniem książek, zapraszamy Cię tutaj.

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Zapisane za ich pomocą informacje wykorzystywane są w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu ze strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. Więcej informacji.

©2023 Szmaragdowe Pióro – Aleksandra R.K. Stupera | WordPress Theme by Superbthemes.com