Znam ja te wszystkie głupstwa; kiedy dzieci para Kocha się, to tam u nich nieszczęść co niemiara! To cieszą się, to znowu trapią się i smucą, To znowu, Bóg…
Tag: Adam Mickiewicz
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VIII cz. I
Na północ świeci okrąg gwiaździstego Sita Przez które Bóg (jak mówią) przesiał ziarnka żyta, Kiedy je z nieba zrzucał dla Adama ojca Wygnanego za grzechy…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VII cz. IV
Nie można było, głupi, ani się rozmówić, Głupi, ani porządku, ani postanowić Wodza nad wami, głupi! A niech no kto podda Osobiste urazy, głupi, u was…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VII cz. III
Więc wojna; car z cesarzem, królowie z królami Pójdą za łby, jak zwykle między monarchami. A nam czy siedzieć cicho? Gdy wielki wielkiego Będzie dusić: my duśmy mniejszych,…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VII cz. II
Komenda — przerwał Chrzciciel — dobra ku paradzie; U nas była komenda w kowieńskiej brygadzie Krótka a węzłowata: strasz, sam się nie strachaj; Bij, nie daj się; postępuj…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VII cz. I
Wtem nagle rozeszła się wieść o strasznej bitwie. Przybiegł do nas posłaniec od pana Towdena: Grabowski list przeczytał, krzyknął: «Jena! Jena! Zbito Prusaków…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VI cz. V
Maciek prostak ubogi był najwięcej czczony, Nie tylko jako rębacz Rózeczką wsławiony, Lecz jako człek mądrego i pewnego zdania, Znający dzieje kraju, rodziny podania….
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VI cz. IV
Jako raz zapozwany szlachcic z Telsz, Dzindolet, Rozkazał mu, oparłszy o piersi pistolet, Wleźć pod stół i ów pozew psim głosem odszczekać, Że Woźny musiał…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VI cz. III
Bracie, póki Ponarom stać, Niemnowi płynąć, Póty w Litwie Sopliców imieniowi słynąć; Wnuków, prawnuków będzie Jagiełłów stolica Wskazywać palcem, mówiąc: oto…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga VI cz. II
Obok Francuzów ciągnie polskie wojsko całe, Nasz Józef, nasz Dąbrowski, nasze orły białe! Już są w drodze; na pierwszy znak Napoleona Przejdą Niemen…