Dzień dobry, Kochani czytelnicy! Rzadko kiedy zdarza się nam taki zwykły, normalny tydzień. Ten ostatni również do tych kategorii nie należał. Mnie…
Tag: Bielijon

Czy dwa dni to za mało? – czyli o pracy nad kilkoma książkami na raz
Witajcie! Za nami kolejny skrócony tydzień. A to za sprawą świętowania Wielkanocy, urodzin oraz wyjazdu ze znajomymi 🏔 Właściwie to na pracę zostały nam tylko dwa dni 😄 Staraliśmy…

Co mają wspólnego odrzuceni ze Zbuntowanym? – czyli o kolejnych tomach Bielijonu i pracy nad językami
Witajcie! Ostatnio pisałem, że wydłużyliśmy sobie tydzień pracy o te kilka przedświątecznych dni. I choć rzeczywiście tydzień był wydłużony, to jednak dzisiejszy wpis będzie mocno…

Czy liczby pierwsze u elfów to przypadek? – czyli o językach i III tomie Bielijonu
Dzień dobry, Kochani! Rozpoczynamy następny tydzień życia, tworzenia i wszystkiego, co dobre. Bo chyba wszyscy chcemy czynić dobro, prawda? 🤔 W każdym razie chcę…

Czy daleko do zimy? – czyli o III tomie i niczym innym
Witajcie Kochani! Jak w każdy poniedziałek, chcę Wam opowiedzieć, co się u nas działo. Albo raczej u mojej Żony, bo mnie całkowicie pochłonęły obowiązki różnej maści. Na początek…

Czy Tobie też zachce się ziewać? – czyli o zmęczeniu, tworzeniu i przyszłości
Witajcie! To był ciężki tydzień. Było mało czasu na pracowanie nad naszym Uniwersum ze względu na nowe obowiązki, pracę oraz zdrowie. Ale nie znaczy to, że żadnych postępów nie poczyniliśmy….

Mamy za dużo czasu czy czasów? – czyli o gramatyce języka odrzuconych i tym, co zdążyliśmy zdziałać
Witajcie! Kolejny tydzień zmagań już za nami, więc jestem Wam winien sprawozdanie. Dziś będzie ono nieco krótsze, ale postaram się zmieścić w nim wszystko,…

Kwintesencja Bielijonu – czyli o powstawaniu V tomu, pieśni odrzuconych i językach Kontynentu
Dzień dobry, Kochani! Przybywam z kolejną porcją Szmaragdowych nowości. Albo przynajmniej świeżych wiadomości z naszego zaplecza 🙂 W V tomie Bielijonu dzieją się właśnie chyba…

Czy na pustyni mają kuchnię? – czyli o rokanie pustynnej, sinach i językowych perypetiach
Witajcie drodzy Czytelnicy! Za nami następne dni wrażeń związanych z tworzeniem. Tradycyjnie chcemy się nimi podzielić z Wami ☺ Ola stara się jak…

Czy po szatach poznasz sariana a po kolorze rokanę? – czyli o pisaniu, zmaganiach językowych i poznawaniu Kontynentu
Witajcie Kochani! Za nami kolejny płodny artystycznie tydzień. I choć nic spektakularnego się w nim nie wydarzyło, możemy przyznać, że był naprawdę pracowity. Dużo podziało…