Chciałem pominąć, ptak małego lotu, Pominąć strefy ulewy i grzmotu, I szukać tylko cienia i pogody: Wieki dzieciństwa, domowe zagrody… Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz O tym myśleć na paryskim bruku, gdy uszy są wypełnione stukaniem, przekleństwami i kłamstwami? Pełne zamiarów powziętych w niewłaściwym czasie, spóźnionych żalów, długotrwałych kłótni? Biada nam, że uciekliśmy z kraju, gdy nastąpił trudny czas. Gdziekolwiek zrobiliśmy krok, szedł za nami lęk. W każdym sąsiedzie znajdowaliśmy wroga,…