Sam jesteś swym najgroźniejszym wrogiem. Gdy w mieście pojawia się turysta, wiadomo od razu, że będzie można na nim dobrze zarobić. Każdy stara się z niego wyciągnąć, ile się tylko da. Zwłaszcza że do biedaków nie należy i zdaje się szastać pieniędzmi. Cóż, przyda mu się odpowiedni kompan, który będzie ratował go z opresji. Dwukwiat jest typowym turystą, który pragnie zobaczyć jak najwięcej. Nie rozumie słowa niebezpieczeństwo i zdaje się, że nic go nie może przerazić….