Tak żołnierz, który strawił życie tocząc wojnę, A na starość w szpitalach spoczywa kaleki: Skoro usłyszy trąbę lub bęben daleki, Chwyta się z łoża, krzyczy przez sen: «Bij Moskala!». Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Wstawał nowy dzień, próbując przebić się przez mrok nocy. Jeszcze słońca nie było widać na horyzoncie, a mgła wisiała nisko nad ziemią. Niebo powoli się rozjaśniało, a za jego przykładem wszystko na ziemi też zwlekało. Bydło później…
Tag: Pan Tadeusz
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga V cz. IV
Mówiłem panu zawsze: procesów zaniechać; Mówiłem panu zawsze: najechać, zajechać! Tak było po dawnemu: kto raz grunt posiądzie, Ten dziedzic; wygraj w polu, a wygrasz i w sądzie. Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Wszyscy porwali się z miejsc. Tylko przez chwilę trwała głucha cisza. – W dyby go, chłopcy – krzyknął wtem Sędzia. Wnet służba rzuciła się w stronę Gerwazego, ale Hrabia zagrodził im drogę krzesłem i postawił na nim nogę….
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga V cz. III
Wróbel mniejszy niż puszczyk, a na swoich wiorach Śmielszy jest aniżeli puszczyk w cudzych dworach: Co Klucznik to nie puszczyk; kto w cudze poddasze Nocą włazi, ten puszczyk, i ja go wystraszę. Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz – Na próżno szukam kwestarza – rzekł Wojski, nalewając sobie wina. – Chciałem mu opowiedzieć pewne wydarzenie, które było podobne do dzisiejszej obławy. Klucznik oznajmił, że znał tylko jednego człowieka strzelającego tak celnie jak nasz…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga V cz. II
W najweselszym zebraniu, niech się kilku gniewa, Zaraz się ich ponurość na resztę rozlewa: Strzelcy dawniej milczeli; druga stołu strona Umilkła, Tadeusza żółcią zarażona. Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Wieczerza odbywała się na zamku. Uparty Protazy nie zważał na polecenia Sędziego i znów na zamczysku przygotowywał zastawę stołową. Goście weszli i stanęli w kole. Podkomorzy zajął najwyższe miejsce, które należało mu się z wieku i z urzędu, a idąc kłaniał się…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga V cz. I
Mężczyźni, póki młodzi, chociaż w myślach zmienni, W uczuciach są od dziadów stalsi, bo sumienni. Długo serce młodzieńca, proste i dziewicze, Chowa wdzięczność za pierwsze miłości słodycze! Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz I tak Wojski, zakończywszy polowanie, wracał z lasu. A Telimena, siedząc w dworze, planowała już własne łowy. Zastanawiała się, jak złowić obu młodzieńców. Młody i przystojny Hrabia, dziedzic ogromnego domu, już się w niej kochał. Ale czy szczerze? I czy chciałby ożenić…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga IV cz. IV
I ja sam was ustawię: Waść po jednej stronie Stanie na końcu pyska, a Waść na ogonie«. »Zgoda!« — wrzaśli; czas? — jutro; miejsce? — karczma Usza. Rozjechali się. Ja zaś do Wirgilijusza… Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Tymczasem Wojski dał znak, by rozpalić ogniska. Nad nimi zawieszone kociołki, a z wozów zaczęto przynosić warzywa, mąkę i pieczone mięso. Sędzia otworzył skrzynkę podróżną pełną butelek. Wyciągnął z niego kryształowy kufel, który dostał od księdza Robaka….
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga IV cz. III
Zadął znowu. Myśliłbyś, że róg kształty zmieniał I że w ustach Wojskiego to grubiał, to cieniał, Udając głosy zwierząt: to raz w wilczą szyję Przeciągając się, długo, przeraźliwie wyje Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Czy jest ktoś, kto poznał litewskie, rozległe krainy i dotarł w głąb puszczy? Rybak przecież łowi tylko na brzegu i nie widział nigdy dna morskiego. Myśliwy poluje tylko na obrzeżach lasu i nie zna jego wszystkich tajemnic. Tylko legendy opowiadają mu o tym, co dzieje…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga IV cz. II
Robak, wsparty na stole, wpół głośno rozprawiał, Tłum szlachty go otaczał i uszy nadstawiał, I nosy ku księdzowskiej chylił tabakierze; Brano z niej, i kichała szlachta jak moździerze. Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Po przeciwnych stronach drogi stały dwie gospody. Starsza należała do dziedzica zamku, a nową, na złość Horeszkom, wybudował sam Soplica. W Horeszkowej rządził Gerwazy, a w drugiej – Protazy. Nowa karczma nie wyglądała jakoś szczególnie. Zbudowana była według…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga IV cz. I
Knieje! do was ostatni przyjeżdżał na łowy Ostatni król, co nosił kołpak Witoldowy, Ostatni z Jagiellonów wojownik szczęśliwy, I ostatni na Litwie monarcha myśliwy. Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz O, drzewa Puszczy Białowieskiej, puszczy nad jeziorem Świteź, Ponar i Kuleszewa, które jesteście rówieśnikami wielkich książąt! Wasz cień osłaniał niegdyś królewskie głowy Groźnego Winesa, Mindowy i Giedymina. Ten ostatni leżał wtedy na skórze niedźwiedziej przy myśliwskim ognisku…
Mickiewicz prozą, Pan Tadeusz, księga III cz. V
Dzwon wciąż dzwonił i echem z głębi cichych lasów Odezwało się tysiąc krzyków i hałasów. Odgłos to był szukania i nawoływania, Hasło zakończonego na dziś grzybobrania. Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz Dźwięk dzwonu wciąż rozbrzmiewał w lesie. Zewsząd odzywały się głosy nawoływania, a grzybobranie dobiegało końca. Tak, jak wydawało się Hrabiemu, było to wezwanie, że zbliżał się posiłek. Dzwon każdego dnia zapraszał wszystkich na obiad. Ten zwyczaj…