Witajcie w ten upalny dzień.
W takich chwilach najlepsza jest szklanka herbaty z lodem i jakiś chłodny kąt, gdzie można uciec od prażącego słońca. Można też się wybrać na plażę lub na spacer do lasu, odpoczywać nad brzegiem jeziora lub na polanie w górach. Możliwości jest wiele.
Sama chętnie bym wybrała się nad jezioro i odpoczęła na plaży. Dłonie wypoczęłyby od ciągłego stukania w klawiaturę czy zapisywania nowych pomysłów na luźnych kartkach. Jednak na dziś mam zupełnie inne plany, więc marzenie o chłodnej wodzie muszę przełożyć na kiedy indziej.
Zastanawiam się też, co robiliby w ten upał bohaterowie Proroka. David pewnie nie wychyliłby nosa poza swoje laboratorium, a inni wybraliby się może na plażę lub zostaliby przed ekranem komputera. Zapewne Agnes wyciągnęłaby Fena nad jakieś leśne jeziorko, gdzie spędziliby cały dzień – lub noc. Emily pojechałaby może gdzieś z przyjaciółmi. A Ally odwiedziłby swoich dobrych znajomych, o których pewnie już czytaliście. Każdy z nich miałby swój sposób na przetrwanie tej fali upałów.
A jakie są Wasze pomysły na spędzenie tego dnia? Podzielcie się swoimi propozycjami w komentarzu.
Ja najbardziej lubię siedzieć w klimie. Ostatnio nie toleruję za bardzo upałów.
Malowanie pokoju 😛