Przeważnie sięgam po swoje pióro, by spisywać długie i wciągające historie pełne akcji, niezwykłych stworzeń i fantastycznych miejsc. Czasami jednak mam też ochotę zapisać zaledwie parę słów, w których zamieszczę pewne przesłanie, zagadkę lub krótką opowieść. Choć o wiele lepiej odnajduję się w prozie, to raz na jakiś czas stworzę pod natchnieniem chwili wiersz, by podzielić się z Wami tym, co mnie w pewien sposób poruszyło.
~Aleksandra
~~~~~
Nawet w moich książkach są takie sytuacje, których nie da się wyrazić słowami. Jednak poezja nieraz pokazała, że potrafi uchwycić takie chwile. Bez względu na to, czy mówią o radości, smutku, gniewie czy przebaczeniu. Wystarczy naprawdę niewiele słów, by opowiedzieć historie niemal całego życia.
Na początek zapraszam do poznania pieśni, dzięki której lepiej poznacie Natję, matkę Syla, bohatera książki Kwiat Ślepców:
~~~~~
Podczas studiowania często wpadały mi do głowy różne poetyckie pomysły. Czasem za sprawą słów mojego wykładowcy, a kiedy indziej dzięki innym twórcom. Zapoznacie się z nimi poniżej:
Łańcuch śmierci • Trwajmy wiecznie
Poeci się nie starzeją • Lament
~~~~~
Jest też wiele innych wierszy, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Inspiracje do nich znajdowałam niemal wszędzie. W codziennym życiu, przemyśleniach, spotykanych osobach i wydarzeniach. Każdy utwór ma do powiedzenia parę słów. Chcielibyście je odkryć? Jeśli tak, to zapraszam do lektury:
O czym marzy chodnik? • Marzenie
Ballada o siedmiu owczych żołądkach