Dla uczniów czas wytchnienia od nauki już się skończył – studenci mają jeszcze miesiąc, by odpocząć i przygotować się do niej. Sama jeszcze korzystam z ostatnich tygodni przed rozpoczęciem drugiego roku studiów, ale nie o tym zamierzałam napisać.
Skoro wakacje są już za nami, postanowiłam zrobić krótkie podsumowanie tego, co się w tym czasie działo – a działo się całkiem sporo.
Oczywiście, pierwszym tematem będzie moja książka, która już niemal dwa miesiące jest na rynku i umila czas coraz większej ilości osób. Niektóre z nich podzieliły się już ze mną swoją opinią, więc możecie się spodziewać wpisu z recenzjami na temat Proroka. Jeśli sami go już przeczytaliście lub zaczęliście czytać i chcecie napisać w paru zdaniach, co sądzicie o tej lekturze, to możecie wysyłać mi swoje opinie przez panel kontaktowy lub umieścić w komentarzu poniżej. Będę się starać na bieżąco też uaktualniać post, byście mogli przekonać się, jakie zdanie mają na temat Proroka inni czytelnicy.
Na stronie przez ostatnie dwa miesiące pojawiło się wiele wpisów: fragmenty i cytaty z Proroka, obrazy opisujące postacie z tej książki, Życie pisarza oraz – po raz pierwszy – Korektor w akcji. Największą popularnością cieszyły się posty, w których przybliżałam Wam, jak wygląda praca pisarza. Pisałam w nich, skąd czerpię inspirację, kim jest człowiek tworzący książki – w komentarzach dodaliście własne propozycje i definicje – i jak wygląda stwarzanie kolejnej lektury. Przez najbliższe tygodnie planuję wciąż dodawać te wpisy, ale nie zabraknie też innych rzeczy, o czym wspomnę za chwilę.
Nie będę zanudzać Was zbędnymi liczbami. Powiem tylko, że jestem mile zaskoczona ilością komentarzy pod moimi wpisami. Większość z Was zostawia po sobie trwały ślad, który poprawia humor o poranku. Mam nadzieję, że się to nie zmieni.
Tak jak wspominałam dwa akapity wcześniej na stronie będą się pojawiać różne wpisy. Zamierzam dodawać je trzy razy w tygodniu. Ukazywać się będą obrazy, fragmenty książki, Życie pisarza, ale również moje krótsze dzieła z zakresu prozy i poezji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już za dwa tygodnie będziecie mogli się przekonać, czy nadaję się do pisania ballad.
W dzisiejszym podsumowaniu to wszystko. Zapraszam Was do czytania poprzednich wpisów oraz kolejnych, gdy tylko się ukażą.