2 sierpnia 2022
Spostrzeżenie 1:
Po raz kolejny przekonuję się, jak ważny w pracy pisarza jest dobry research. Bez niego trudno jest opisywać niektóre sceny np. walkę z wykorzystaniem innej broni niż dotychczas broni czy zwyczaje w konkretnej kulturze (zwłaszcza że częściowo opieram się na istniejących ludach).
Podczas pracy nad IV tomem sporo czasu spędzam m.in. w świecie sarian. Ich kulturę wzoruję po części na arabskiej i beduińskiej. I choć wiele informacji można wyszukać przez internet, to czeka mnie jeszcze przejrzenie paru książek, by porównać pewne kwestie i zdecydować, jak ostatecznie opiszę daną scenę.
Spostrzeżenie 2:
Pisanie jest naprawdę trudną sztuką. Kto twierdzi inaczej, chyba nie próbował pisać kilkutomowego cyklu i stworzyć z niego logiczną, spójną całość.
Nie tak łatwo jest spamiętać wszystko. Jaką kulturę ma dany lud, kto jest z kim spokrewniony, co mówią legendy, jaka była historia… Tak, wiele z tych rzeczy można sobie zapisać. Jednak zawsze istnieje ryzyko, że coś się pomyli, że coś umknie, że autor zmieni koncepcję i zapomni, że poprzednio opisywał to inaczej.
A czytelnik to zauważy. Zawsze zauważa.
***
5 sierpnia 2022
Miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze
~Happysad, Zanim pójdę
Łatwo jest pisać o nienawiści, gniewie, nawet radości czy zachwycie. Ale o miłości? Znam dobrze to uczucie. Mogłoby się wydawać, że powinnam umieć o nim pisać z równą łatwością, jak opisuję wygląd chaty. Jednak to nie to samo.
Mam wrażenie, że dla wielu pisarzy jest to największy problem podczas pisania. Nie tak trudno z pięknego uczucia zrobić coś banalnego, niewiele znaczącego. Prozą często trudno jest ująć to wszystko, co się pod nim kryje. Nic dziwnego, że to właśnie poezja najlepiej oddaje piękno miłości.
Miłość to nie opisywanie, jak dwie osoby idą razem do sypialni i spędzają wspólnie noc. To nie opisy pocałunków, pieszczot i powtarzających się scen łóżkowych. Zwłaszcza że większość z nich skupia się na technicznym opisie tego, co robią postacie*.
Czym jest miłość? Opiekowaniem się tą drugą osobą, podaniem jej ręki, gdy upada, i ocieraniem łez. To przygotowanie kanapek, nawet gdy wciąż się na nią wkurzasz. To każdy gest czy słowo, które nie muszą mieć od razu wydźwięku erotycznego.
Szkoda, że literatura zaczyna o tym zapominać.
*Tylko raz, dosłownie RAZ, spotkałam się z pięknym opisem sceny łóżkowej. Alwyn Hamilton w Buntowniczce z pustyni pokazała, jak naprawdę powinno się takie sceny opisywać. Zrobiła to w nieco poetycki sposób, pełen prawdziwego kunsztu. Pod tym względem jest dla mnie prawdziwym wzorem.
***
6 sierpnia 2022
Jest sobota, godz. 23:37. Syn śpi. Ja i Mateusz siedzimy jeszcze przy pracy. To znaczy przy pracy, którą moglibyśmy wykonywać każdego dnia. Przy naszej pasji, która nigdy się nie nudzi i której chętnie poświęcamy każdą wolną chwilę.
Kiedyś trafiłam na taki kanał na YT „Rób to, co kochasz”. Coś w tym jest. Życie mamy jedno. Na co warto je poświęcić? Na siedzenie w pracy, którą szczerze się nienawidzi? Jakoś nie wyobrażam sobie tak swojego życia. Chciałabym właśnie robić to, co kocham robić.
Pragnę mieć czas dla rodziny i na pisanie kolejnych książek. Mieć czas na odpoczynek i nagranie dla Was kolejnego filmiku. Mieć czas, by spotkać się ze znajomymi, bliskimi, by zrobić coś szalonego, by spędzać więcej czasu z Przyjacielem, by rozwijać te wszystkie umiejętności, które marzy mi się zdobyć. A przy tym wszystkim nie martwić się finansami.
Nie zawsze bywa to łatwe. Jednak wierzę, że za rok, jak spojrzę na ten wpis, będę mogła powiedzieć, że moja upartość dała efekty.
~Aleksandra