– Sądzisz, że od tak dadzą schronieni kilkudziesięciu elfom? Jedzenia pewnie też nie będą mieli dla wszystkich. – W takim razie zabierzemy więcej jedzenia. –…
Autor: AleksandraRK

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VII, cz. I
Liście zaczynały już zmieniać barwę z soczystej zieleni w ogniste kolory wschodzącego słońca. Mieniły się złocisto-czerwono na brunatnych gałęziach drzew. I cicho szeleściły, gdy jesienny…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. VI
Dasean się roześmiał. Chyba pierwszy raz od tygodni. – Nie jestem głupcem. Ale zamierzam się jak najwięcej o nich dowiedzieć. I zacznę uczyć się walczyć…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. V
Szelest oderwał elfa od wspomnień. Rozejrzał się. Otaczały go znajome drzewa, cicho szumiące, jakby też wspominały dawne czasy. Nawet nie był w stanie zliczyć,…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. IV
– Wskaż tych, którzy należą do grona przemieniających się. Niech zaczną mówić sami za siebie. Masean ledwo się powstrzymał, by nie przydepnąć bratu stopy. Jednak wypowiedzianych…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. III
– Chcę was zapewnić – kontynuował – że dalej będziemy strzec granic i pilnować, by ani Szkodniki, ani żadne stworzenie wam nie zagroziło. –…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. II
– Wspominałeś o podejrzeniach – odezwał się mężczyzna z tłumu. Gaberan. Barczysty, z gęstym wąsem tuż nad pełnymi ustami i w słomianym kapeluszu na krótkich, ciemnobrązowych włosach….

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. I
Masean razem z pobratymcami szedł dalej w kierunku sporego placu w samym środku wioski. Tutaj do tej pory odbywały się wspólne zabawy i tańce trwające nawet…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. VI
Inni podjęli jego słowa. Wierzyli, że są w stanie oprzeć się podszeptom Szkodników, a także ocalić ludzi przed ich wpływem. Może nawet udałoby się odwrócić…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. V
Najpierw jednak ojciec razem z Fisseanem zebrali własnych pobratymców na leśnej polanie, by przedstawić im wszystko, czego się dowiedzieli. Wszyscy słuchali uważnie, a z każdym kolejnym…