– Chcę was zapewnić – kontynuował – że dalej będziemy strzec granic i pilnować, by ani Szkodniki, ani żadne stworzenie wam nie zagroziło. –…
Autor: AleksandraRK

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. II
– Wspominałeś o podejrzeniach – odezwał się mężczyzna z tłumu. Gaberan. Barczysty, z gęstym wąsem tuż nad pełnymi ustami i w słomianym kapeluszu na krótkich, ciemnobrązowych włosach….

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział VI, cz. I
Masean razem z pobratymcami szedł dalej w kierunku sporego placu w samym środku wioski. Tutaj do tej pory odbywały się wspólne zabawy i tańce trwające nawet…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. VI
Inni podjęli jego słowa. Wierzyli, że są w stanie oprzeć się podszeptom Szkodników, a także ocalić ludzi przed ich wpływem. Może nawet udałoby się odwrócić…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. V
Najpierw jednak ojciec razem z Fisseanem zebrali własnych pobratymców na leśnej polanie, by przedstawić im wszystko, czego się dowiedzieli. Wszyscy słuchali uważnie, a z każdym kolejnym…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. IV
Wciąż miał wrażenie, że wszystko się źle skończy. Nawet jeśli łodzie dotrą do Kontynentu, ludzie nie przyjmą elfów na swoich ziemiach. Jeśli nawet przyjmą,…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. III
Wiem jednak, że zwykły wygląd Szkodników czasami budzi litość, kiedy indziej obrzydzenie. A one chętnie to wykorzystują, by mieszać ludziom i innym stworzeniom w głowach, by prowadzić…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. II
– Ale chyba do ciebie nie dotarło. – Pokręcił głową. – Wiele się pewnie zmieniło u ludzi, odkąd ostatni raz ich widzieliśmy. A i wtedy nie było…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział V, cz. I
Prace nad łodziami wciąż posuwały się do przodu. Zgodnie z radami Eliama elfy skupiły się całkowicie na jednej konstrukcji. A gdy ta była prawie gotowa, część z nich…

Opowieści o Daseanie – Wyprawa, rozdział IV, cz. VI
Zbyt dobrze znał swojego ojca. Prędzej na jabłoni wyrosłyby marchewki, niż Masean pochwalił wyprawę syna. Poza tym młody elf nie chciał patrzeć…