Ach, kto choć na dnie serca ma dla przyjaciela
Choćby iskierkę czucia, gdy się z nim rozdziela,
Dobędzie się iskierka ta przy pożegnaniu,
Jako ostatni płomyk życia przy skonaniu!
Pan Tadeusz, Adam Mickiewicz
Możesz nam zaufać, że cię nie opuścimy w dobrej czy złej doli, choćby do najgorszego końca. Możesz też nam ufać, że strzec będziemy twojej tajemnicy lepiej niż ty sam jej strzegłeś. Ale nie licz na nas, byśmy ci pozwolili samotnie stawić czoło niebezpieczeństwu i odejść od nas bez słowa. Jesteśmy twoimi przyjaciółmi […]. Boimy się okropnie, ale pójdziemy z tobą albo – za tobą jak psy za tropem.
Władca pierścieni. Drużyna Pierścienia, J.R.R. Tolkien
Każdemu podczas jego podróży przyda się kompan, z którym będzie mógł porozmawiać czy posprzeczać się, który umili mu czas i rozładuje atmosferę. Czasami zajmie się też drobną sprawą i będzie obok, gdy Bohater go potrzebuje. Nie może go przecież zabraknąć w podróży.
Sprzymierzeniec jest tym, który walczy u boku Bohatera. Będzie mu służył radą i wskaże lepsze rozwiązanie. Kiedy indziej ostrzeże przed zagrażającym mu niebezpieczeństwem. Zdarzy się też, że rzuci mu wyzwanie, gdy stanie się to konieczne.
Kim jest archetyp Sprzymierzeńca?
Często Bohater i Sprzymierzeniec to nierozłączny duet, który wspólnie stawia czoła przeszkodom na swojej drodze. Ten drugi może też pokazywać swojego towarzysza na kartach pisanych lub opowiadanych przez siebie historii. Bywa tym, który wprowadza czytelników w Niezwykły Świat i czasami pomaga zrozumieć Bohatera oraz jego postępowanie. Tłumaczy to, co niezrozumiałe, sam stawia pytania i otrzymuje odpowiedzi.
Sprzymierzeniec jest blisko Bohatera, zna go dobrze i może być dla niego przyjacielem, a nie tylko wiernym pomocnikiem. Czasami wejdzie też w rolę sumienia Bohatera, by wskazywać mu złe postępowanie i nakłaniać do dobra. Stanie się też pomocnym sługą, który zorganizuję kryjówkę, przekaże tajną wiadomość czy zapewni alibi.
Grono Sprzymierzeńców
Bohaterowi nie musi towarzyszyć tylko jeden Sprzymierzeniec, czasami może być ich wielu, a każdy z nich jest ważny. I otrzyma do odegrania inną rolę podczas podróży. Może uratują mu życie, pomogą w pokonaniu wroga czy dadzą radę, od której będą zależeć dalsze losy Bohatera.
Nie tylko człowiek
Sprzymierzeniec może przybierać różne postacie – nie zawsze jest człowiekiem lub podobną istotą. Czasami stanie się czuwającym nad Bohaterem aniołem stróżem czy innym duchowym opiekunem, który wspiera i strzeże go podczas podróży. Udzieli mu też nieraz swojej rady i opieki.
Może stać się nim zwierzę. Wierny wierzchowiec, który przybędzie na najcichszy gwizd swojego jeźdźca, czy pies, równie czujny jak pan i ostrzegający przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, będą cennymi Sprzymierzeńcami podczas wyprawy.
Nie brakuje tu maszyn, robotów i komputerów. One również mogą pełnić tę rolę i być przydatne w wyprawie.
Sprzymierzeniec jest cenną podporą dla Bohatera w czasie podróży. Jego obecność wiele razy zostanie doceniona. Znajdzie alternatywne rozwiązanie, gdy będzie się wydawało, że nie ma innego wyjścia. Wyrazi obawę tam, gdzie Bohater nawet o niej nie pomyśli. Nie może go zabraknąć u boku tego, który ma ważną misję do wypełnienia.
Na podstawie: Podróż autora. Struktury mityczne
dla scenarzystów i pisarzy, Christopher Vogler.
Pozostałe archetypy znajdziesz tutaj.
Świetnie napisane, tak jest też w życiu, każdy potrzebuje Sprzymierzeńców…
Dziękuję i zgadzam się 😀
Bardzo fajnie mi się czytało ten tekst 🙂
Obyśmy spotykali przyjaciół z zasadami, bo te, mam wrażenie, bardzo zeszły na psy. No to prawda, czasami w podróży fajnie jest mieć kompana… ale czasami najlepsze są te samotne 😉
Są jednak takie podróże, w których bez kompana ani rusz 🙂
Mam najlepszego kompana do podróży i uwielbiamy wspólnie wędrować, podziwiać i wspólnie spędzać w ten sposób czas
To dobrze, że masz takiego kompana 💚
To jest najważniejsze nie być samym, a jeżeli to z wyboru w określonych sytuacjach, a sprzymierzeńców zawsze trzeba mieć 🙂
Podoba mi się definicja sprzymierzeńca. 🙂 Fajnie mieć osobę na którą można liczyć, podczas wyprawy.
Zgadzam się 🙂 Taka osoba to skarb.
I od razu nasunęło mi się skojarzenie Froda i Sama we Władcy Pierścieni, albo Bastarda Rycerskiego i jego wilka. 😀
Też Froda i Sam nasunęli mi się na myśl 😀 A Bastarda jeszcze nie znam 😉
Kompan w czasie podróży to same plusy
Zgadza się 😉
Przyjemna lektura do czytania! I też mi się skojarzyło z Władcą pierścieni, chociaż tutaj o wiele lepiej, bo Władca mnie pokonał XD
Super 😀
Kompan w podróży obowiązkowo! Samemu to jakoś tak smutno by było
Zgadzam 🙂 O wiele lepiej podróżuje się z kimś.