Dobry wieczór, Kochani! To był dla nas ciężki miesiąc. Mieliśmy bardzo mało czasu na pracę nad naszymi projektami. Przede wszystkim dlatego, że nasze drugie kochane dzieciątko rozwija się szybko w brzuchu mojej Żony i nie daje jej spokoju 🤰🏼 Październik w dużej mierze był dla niej ciężkim okresem. A ja miałem pełne ręce roboty przy mojej kochanej rodzince. Ale oboje staraliśmy się kontynuować zaczęte sprawy na miarę naszych sił i możliwości 💪🏼
W tym czasie dostaliśmy recenzję wewnętrzną Zbuntowanego… i Ola zaczęła pracować nad tym tomem Bielijonu. Najpierw oczywiście musiała się z mierzyć z przeczytaniem opinii recenzentki, a potem wyciągnąć z niej to, co dla nas istotne. Wreszcie, gdy zaczęła wprowadzać rozmaite poprawki i rozbudowywać tekst, jej stan się niestety pogorszył. Aktualnie nie może wrócić do książki 😓📗
Październik był też związany z debiutem akcji Miesiąc z bohaterem. Ten czas spędziliśmy z Losinisem, przybliżając Wam kim są mrawy i dając okazje do wzięcia udziału w konkursie i chellang’u. Byliście wtedy z nami? Jeśli nie, to zawsze możecie nadrobić zaległości i dowiedzieć się więcej o Losinisie i jego pobratymcach 🦁🦅🥚 w naszych mediach.
W tym podsumowaniu to już wszystko! Zapraszamy za miesiąc po kolejną porcję wiadomości o naszej twórczości 👋🏼
~Mateusz
Fascynujący artykuł! Cieszę się, że autor dzieli się swoimi doświadczeniami z recenzowania, a także związku z rodziną. To świetne połączenie prawdziwości i ciekawych spostrzeżeń. Dzięki za dzielenie się historią.
Dziękujemy ❤