Nadszedł już listopad, więc pora na kolejne podsumowanie.
Dziś bez zbędnych wstępów przejdę od razu do rzeczy, ponieważ w ostatnim czasie miało miejsce parę ciekawych wydarzeń, a strona nieco się zmieni. Jednak zacznijmy od początku.
W październiku pojawiło się wiele ciekawych postów. Były wśród nich fragmenty i cytaty z Proroka, obraz centaura i słonecznego promienia, ale również opowiadanie Niewinna wina czy recenzja książki, która opowiada historie Wyklętych oraz ich rodzin. Ukazało się również kilka wpisów z Życia pisarza. Opowiedziałam w nich o szukaniu mentora (w komentarzach podzieliliście się swoimi spostrzeżeniami na ten temat), nieskończonej wyobraźni pisarza oraz o poprawkach własnej książki.
Niedawno również wystartował instagram, na którym możecie znaleźć odnośniki do strony, ale również inne posty. Z czasem będą się pojawiać kolejne rzeczy, ale o tym będę Was na bieżąco informować.
Jeśli chodzi o nowości, to zmieni się nieco ramówka strony. W najbliższym miesiącu zamierzam wstawiać więcej własnych opowiadań oraz recenzji książek, które aktualnie czytam. Wpisy wciąż będą pojawiać się trzy razy w tygodniu tak jak do tej pory.
Jak widać strona wciąż się rozwija. Niektóre rzeczy zmieniam, inne dodaję. Parę nowości ukaże się również w styczniu, ale o tym kiedy indziej.
A jak mijają Wam te jesienne dni? Nie możecie doczekać się zimy czy niecierpliwie wyczekujecie już wiosny?
Ja to bym chciała zatrzymać się w roku 2018. Nie chcę kolejnych lat!
Szkoda, że nie można czasami zatrzymać czasu 😛
Ooo, czekam z niecierpliwością na Twoje opowiadania 🙂
Dzięki 😀
Czekając na nowe opowiadania, możesz przeczytać Niewinną winę:
https://szmaragdowepioro.wordpress.com/2018/10/20/niewinna-wina-2/
Zdecydowanie czekam na zimę. Marzy mi się mróz, śnieg, łyżwy, święta… To najpiękniejsza i najbardziej magiczna pora roku. A jesień męczy. Raz ciepło, raz zimno 😉
Pod względem pogody jesień jest męczącą porą roku. Sama nie mogę doczekać się już wiosny, ale zima też ma w sobie to coś 🙂
Zmieniaj i rozwijaj. Nie można stać w miejscu. Czekam na Twoje opowiadania. Masz lekkie pióro wiec wydaje mi się że dobrze się będzie czytało. A jeśli chodzi o jesień to ja lubię każda porę roku. Generalnie od paru lat mam tak że w jesień i zimę skupiam się na własnym rozwoju, bo jednak więcej czasu spędzam w domu a wiosnę i lato spędzam na odkrywaniu miasta w którym mieszakam 😉
Dzięki bardzo 🙂 Wciąż się rozwijam, uczę, zmieniam.
czekam na opowiadania i nowy wygląd strony 🙂 a instagram to fajna sprawa, bardzo go lubię.
Dzięki 🙂